W Hanoi wsiadamy do autobusu do Luang Prabang- danej stolicy Laosu. Podróży tej się obawiamy, krązą w internecie historie z rodem z horroru na temat jakości autobusu i dróg. Docieramy jednak na miejsce i prawdziwe zaskoczenie- autobus jest nowiutki, a miejsca leżące. Śpimy całą drogę.