Dzisiaj wynajmujemy skuterek i jedziemy szlakami Pol Pota- tutejszego Hitlera. Pierwszym zwiedzanym miejscem jest więzienie i mijsce tortur- S 21, dawna szkoła przerobiona na coś na kształt mini oozu koncentracyjnego. Tutaj właśnie Pol Pot i jego zwolennicy przewozili "podejrzanych", czyli wszystkich intelektualistów, wszystich którzy znali obcy język, nosili okulary lub skoczyl studia. Szkoła wygląda tak jak ją pozostawino, tylko zamiast klas są małe cele z pryczami i łańcuchami. Jest wielka galeria zdjęć ofiar, życiorysy przywółdcow Czerwonych Kmerów i mas dokumentacji. Na podwórzu są narzędzia tortur, a także 14 grobów ofiar, odnalezionych w ostatni dzień rewolucji. Stąd więżniowie byli przewożeni na tzw "Killing Fields" oddalone jakies 20 km od miasta, gdzie zostawali zabici. To właśnie następne miejsce, do którego się udajemy.
Parkujemy motorek, idziemy kupić bilet, i dostajemy zestaw mp3 z przewodnikiem audio po angielsku.Cały kompleks jest pięknie utrzymany, przy każdym interesującym punkcie są numery, do każdego numeru można usłyszeć audio przewodnika, ktory od wejścia do wyjścia przeprowadza nas przez teren, szczegółowo opowiadając wszystkie fakty. Miejsc jest bardzo smutne, odkryto to kilka masowych grobów, do teraz można na ziemi znależć fragmenty kości, zęby, a z pod gleby wystają jeszcze ubrania. Ostatnim przytankiem zwiedzania jest ogromna, przeszklona stupa, w ktorej ułożono znalezione tu czaszki. Nie mozemy sie nadziwic jak można było wybić 1/3 własnego narodu zupełnie bez powodu. Dzień na pewno nie był rozrywkowy ale bardzo ciekawy. W nocy udajemy się sleeping busem do Sim Reap, miasteczka będącego bazą wypadową do ósmego cudu świata- Angkor Wat.