Hoi An jest piękne,całe miasto to jeden wielki zabytek. Zwiedzamy stare domy, świątynie i chińsko japońskie dziwne budowle. Pogoda nam generalnie dopisuje jeszcze nas nigdzie w zasadzie nie zmoczylo. Jeszcze tydzien temu podobno tu lało. Hotel w Hoi An jest piękny,ma świetne pokoje i basen- Green View. Polecam. Odpowiadając na pytania: wsztystkie wizy poza promesą wizowa do Wietnamu zalatwiamy na miejscu- on arrival- w Laosie i wracając do Wietnamu nie bylo żadnych problemow. Wiza laotańska 30 dolarow- płatne w dowolnej walucie, można bylo nawet zapacić dongami wietnamskimi. Żadnych łapowek na granicy, jak niektorzy ostrzegali. Za wszystkie hotele płacimi 10 dolaów- z wyjątkiem Hue- 8 dolarów i Hoi An 12 dolarów. Cena za pokoj, nie za osobę. Wszystkie poza hotelem w Hue (był taki sobie) maja dobry standard, a kilka doskonały. Miejsc noclegowych bardzo duzo i wybor standardu- ogromny. Generalnie bierzemy pierwszy lepszy hotel - po obejrzeniu pokoju, pod warunkiem ze jest max 5 min spacerkiem od centrum. Jeszcze ani razu nie zmienialismy hotelu. Ceny jedzenia w Laosie i Wietnamie, za posilek ok 1,5- 2 dolarów.